Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eithne
Kościsty reżyser

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:33, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z "V" to dużo szumu było i jest.
A kosmici... hm... mam ich dość w Archiwum X (a taki dobry to był serial zanim się pojawili!)
Tak apropo Archiwum X to ostatnio uśmiałam się widząc w książce Reichs (czytam "Kości w Proch") kolejne "Będziemy jak Mulder i Scully"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:50, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Archiwum X - początki były super, ale oglądałam to dawno temu i tylko chyba pierwszy sezon, w TV. Wtedy jeszcze nie miałam pojęcia na temat sezonów, epizodów itp. Leciało w TV, to oglądałam nie zastanawiając się nad dłuższą kontynuacją :-)
Książki Reich - chyba muszę w końcu jakąś przeczytać :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eithne
Kościsty reżyser

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:54, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hm... początki Archiwum X były genialne. Tak bardzo na początku był taki odcinek gdzie wysłali ich do jakiejś stacji badawczej na Alasce gdzie "coś" wybiło wszystkich naukowców (a ostatni sam się zabił). Oni i ekipa która z nimi tam pojechała oczywiście została uwięzionai w owej stacji na kilka dni. Moim zdaniem to był ich pierwszy test zaufania... Ależ tam iskrzyło na ekranie *wzdycha*
Co do książek Reichs szczerze powiedziawszy spodziewałam się, że tamten świat będzie bardziej podobny do tego w serialu... Ale pomimo tego miło się czyta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eithne dnia Czw 14:55, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:02, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie to nie pamiętam szczegółów serialu Arch.X :-)
Właśnie obawiam się, że się mocno rozczaruję książkami, i że za bardzo siedzi mi w głowie serial z którym to będę nieustannie porównywała książkę. Podejrzewam, że będzie mi to przeszkadzało. Osobiście wolę odwrotną kolejność, najpierw książka, później film.
Kiedyś czytałam książkę "Anglik, który wszedł na wzgórze, a zszedł z góry" i w przedmowie autor napisał, że sprzedał prawa do filmu, i że głównego bohatera zagra Hugh Grant, i to mi wystarczyło. Przez całą książkę miałam przed oczami HG :-). Fakt, bardzo pasował do tej roli, bo film później tez obejrzałam.
Tak na marginesie, to bardzo polecam książkę, bo jest rewelacyjna, uśmiałam się nieźle :-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez esterek dnia Czw 15:03, 05 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eithne
Kościsty reżyser

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:08, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dokładnie to nie pamiętam szczegółów serialu Arch.X :-) |
To tylko mnie tak wzięło na wspominki
Hm... serię niestety zaczęłam od drugiej książki. Niby to nie jest ważne, ale w pierwszej pewnie było więcej "przedstawienia" bohaterów. Tutaj jest takie "wrzucenie w akcję".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:19, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oki, sprawdzę jakąś, bo już od dłuższego czasu chodzę wkoło tych książek, ale coś czuję, że nie wciągnie mnie jak w Mankell'a :-)
Chociaż kto wie...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:38, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam 1/4 pierwszej części i utknęłam. Gdybym nie oglądała wcześniej serialu to może by było lepiej, tymczasem po prostu brak mi Brenn serialowej.
Archiwum X zawsze uwielbiałam, magię Scully i Muldera śledziłam z językiem na brodzie, ale potem się urwało jakoś w tv, a ja nie miałam jeszcze neta/wprawy w ściąganiu odcinków...
A tematy kosmitów mnie zwyczajnie nudzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eithne
Kościsty reżyser

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:41, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Prawda, brak Brenn serialowej jest bardzo odczuwalny. Ta książkowa jest bardzo ludzka, rodzinna i zdecydowanie mniej naukowa. I na dodatek ma kota
I... Bootha mi też brakuje. (nie tylko biegnącego Bootha )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:49, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja do zamiennika Bootha jeszcze nie doszłam, boję się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:57, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Brennan jeszcze bym przebolała, ale Bootha...???
Nie będę ich czytać, ot co.
Ja ogólnie nie lubię filmów SF. Książki uwielbiam, ale filmy nie. Chociaż są wyjątki, np. Star Wars (ale te starsze części z HF) i wcześniej wspomniany 10-odcinkowy serial Spielberga "Taken". Ale reszta to nie bardzo. I jak ktoś mi zekranizuje moją ulubioną książkę, to osobiście pojadę i natrzaskam.
Już mi wystarczy że genialną Diunę dwukrotnie spiep....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:19, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam "Taken", polecasz? SF uwielbiam starą sagę i HF do schrupania wprost. Nowej jeszcze nie widziałam, nie ciągnie mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam. To tylko 10 odcinków, ale dobrych. Na szczęście nikt się nie bawi w kontynuację tego serialu :-)
Star Wars nowej serii nie polecam, nie masz czego żałować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:33, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde, ale mi gg wariuje, kopne je grr
Właśnie niezbyt mam ochotę na 1,2 i 3 SW, nic nie pobije ostatniej części tak czy owak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:53, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nisia napisał: | Kurde, ale mi gg wariuje, kopne je grr |
I dlatego nie używam tego programu! Mam alergię na program gg (program jako program, a nie ogólnie komunikator).
Cytat: | Właśnie niezbyt mam ochotę na 1,2 i 3 SW, nic nie pobije ostatniej części tak czy owak. |
powiem tak: trzymaj się z daleka od tego a będziesz szczęśliwsza :-)
Zmieniając temat, to własnie zaczęłam eksperymentować na sobie, nabyłam drogą kupna (z internetu) pastę indyjską Chyawanprash, do jedzenia, na wzmocnienie organizmu. Zrobiona z 49 ziół. Dziwna w smaku, słodkawa, lekko kwaskowa i pikantna. Może nie umrę po tym :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:08, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Donoś czy są efekty!
Ciekawe co by powiedział na taki eksperyment mój żołądek.
Ja gg mam, bo w sumie jak inaczej mam się kontaktować z netowymi znajomymi? A ja gaduła jestem
Zaraz wpadnie Eith i powie, że ona to lubi pisać maile Tyle, że to jest kwestia rodzaju rozmowy, jak się chce porozmawiać to gg jest lepsze.
Chyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:56, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ok. Jak wchłonę całość to napiszę jak się wspaniale czuję :-)
Hm... gg to ja też mam, ale numer. Komunikator/program jaki mam zainstalowany, to "tlen" i do niego mam podpięty numer gg. Komunikatory to jedno z moich narzędzi pracy :-). Muszę je mieć.
Cytat: | Tyle, że to jest kwestia rodzaju rozmowy, jak się chce porozmawiać to gg jest lepsze. |
Całkowicie się zgadzam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:14, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A, czyli na tą modłę. Numer gg masz, czyli dla użytkowników gg jesteś dostępna. I cacy
A co do specyfików to ten miesiąc obfitował w nowości kosmetyczne w moim życiu. Po pierwsze (i drugie) dostałam od dermatolog polecenie na zakup takich śmiesznych aptecznych: płynu do mycia pod prysznic i balsamu do ciała. Drogie, ale w końcu przestały mnie swędzieć ramiona, o radości.
Poza tym mam też jakiś oddermatologowy krem do stóp, kostek, łokci (przyjemnisty) no i odkrycie roku (jak nie dekady)- maść na nos z otarciami przy katarze czynionymi. Tyle lat męki a tu maść za 2 zł rozwiązała problem całkowicie za paroma aplikacjami. Szok normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:19, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No, powiedzmy, że dostępna. Zasadniczo się ukrywam :-) A Ci co mają wiedzieć, to wiedzą, że i tak siedzę przy komputerze.
A co to za cudowna maść na otarcia nosa? I dlaczego ja o niej nie słyszałam???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nisia
Cocky

Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:22, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko, nie zamierzam Cię nachodzić, nie musisz się tak ubezpieczać
Maść jest tak śmiesznie banalna, że aż głupio, że nie wiedziałam. Nazywa się "maść z witaminą A" (kilka firm taką wydaje, ważne, by nie miała paści chemicznych, skromniutki skład tylko) i jest ponoć magiczna, nie tylko na takie katarowe problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
esterek
Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:25, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hm... przy okazji kataru będę musiała się w to zaopatrzeć.
Cytat: | Spoko, nie zamierzam Cię nachodzić, nie musisz się tak ubezpieczać |
Ależ nie miałam Ciebie na myśli :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|